Zasady:
-nominować 15 blogów do wyróżnienia,
-poinformować wybrańców o wyróżnieniu,
-zdradzić 7 faktów o sobie,
-podziękować za nominację,
-nominować 15 blogów do wyróżnienia,
-poinformować wybrańców o wyróżnieniu,
-zdradzić 7 faktów o sobie,
-podziękować za nominację,
-zawiesić nagrodę na swoim blogu.
1. Happysad'ove love
Jestem po uszy zakochana w polskim zespole rockowym happysad. Moja przygoda z nimi zaczęła się, można powiedzieć, jak jeszcze byłam małą, dziwną dziewczynką. Wtedy to, gdy moja siostra chodziła do liceum, zasłyszałam u niej "Zanim Pójdę". Wyśmiałam ją stwierdzając, że tekst jest beznadziejny (teraz bym takie dziecko zabiła) - konkretnie moment "miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty". I ten to fragment zapadł mi w pamięci najbardziej. Przypomniałam sobie o nim mniej więcej w czerwcu 2010 r. Nie wiem dlaczego, nie wiem skąd, ale przypomniałam. Męczył mnie, więc ściągnęłam piosenkę... i wpadłam. Oczywiście zaraz dorwałam się do innych piosenek i tak się złożyło, że aktualnie znam ich 4 płyty na pamięć i 5 już po części też. No i obowiązkowo jestem w posiadaniu wszystkich :)
2. Books. Books everywhere!
Kocham: czytać, kupować, oglądać, przeglądać. Jestem uzależniona i się tego nie wstydzę. Szczerze nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią czytać książek. Przecież nie ma nic lepszego, niż odpłynięcie na kilka godzin w świat, gdzie można zapomnieć o wszystkim, co Cię otacza. Jak to kiedyś, ktoś coś powiedział: "Kto czyta książki, ten żyje wielokrotnie. Kto zaś ich nie czyta - żyje tylko raz".
3. Let's take a photo!
Ostatnio stało się modne robienie zdjęć. Ja lubię to robić chyba od zawsze. Kochałam wypstrykiwać całe klisze, co strasznie denerwowało moich rodziców. Gdy dostałam moją pierwszą cyfrówkę na komunię (taką faajną! 3,2 mega pikseli : oo), to byłam w siódmym niebie. Do teraz pamiętam, jak rodzice zabierali mnie na zawody jeździeckie i robiłam zdjęcia koniom, przeskakującym przez przeszkody. Dwa w jednym! Konie i zdjęcia. Aktualnie od roku, 5 miesięcy i 4 dni jestem szczęśliwą posiadaczką Canona 550D, którego traktuję jak swoje dziecko.
4. Star Wars forever and ever (i oczywiście też gry komputerowe)
- Dziewczyny nie grają w Diablo
- Jak to nie :D ja gram! i w Heroesów też ;p
- :D
- Oj no co ;p to tak samo jakbyś powiedział że dziewczyny nie lubią Star Wars :d
- Wychodziłem z takiego przekonania dopóty, dopóki nie zobaczyłem Twojej koszulki! <3
5. Aparatka
Oprócz mojego Canona, mam również aparat ortodontyczny, który nawiasem mówiąc uwielbiam, na górnych i dolnych zębach. Nie wyobrażam teraz sobie nie mieć aparatu. Ale ściągany będę chyba miała w połowie albo pod koniec liceum. Aparatką byłam na obozie, dostałam taką ksywkę od PRZECUDOWNEGO PATRYCZKA I SZYMKA, KTÓRYCH BARDZO LUBIĘ I POZDRAWIAM!! ;*** mam nadzieję, że udławiliście się brzoskwinią, którą rzuciła w was Madzia ^^ ale "kumpel Krzyśka", podobnie i Zorro, mnie pocieszał mówiąc, że aparaty są urocze i słodko w nich wyglądam :3. Jeeeej.
Z aparatem łączy się też tradycja robienia zdjęć z moją przyjaciółką Maleństwem (miała zakładany 2 tygodnie przede mną), za każdym razem jak zmienimy ligatury (te kolorowe elementy w aparacie). Zasłaniamy wtedy oczy dłonią i wyszczerzamy się do obiektywu :> jeśli chcecie to zobaczyć - piszcie :P tutaj wolę tego nie wstawiać ^^
6. Wieczne dziecko
Chyba nigdy nie wyrosnę z bajek. Mając do wyboru jakiś film i bajkę, prawdopodobnie wybiorę bajkę (chyba, że jest jakaś badziewna). No po prostu kocham!
7. Malowanie, malowanie
Lubię malować...
paznokcie...
na meczach.
Tak jakoś mam :> Aktualnie oglądam sobie mecz Borussia Dortmund i Real Madryt. I teraz pewnie wszyscy kibice FC Barcelony mnie zjedzą, jak powiem, że kibicuję Realowi. Znaczy się, ich bramkarzowi - mojemu kochanemu Ikerowi. Dodatkowo tata kibicuje Borussi, więc musi być jakaś równowaga. Ale wracając do paznokci. Zaraz będę malowała. Także kończę ;).
Dobra, do zabawy zapraszam: Huś, UwG, Flores, Jakby Ją, Czerwoną Szminkę, ziemka, Niekonwencjonalną, lorkową. Nie jest 15, ale żadna piętnastka nie jest lepsza niż ta ósemka :>
Myslovitz - Alexander
4. Star Wars forever and ever (i oczywiście też gry komputerowe)
- Dziewczyny nie grają w Diablo
- Jak to nie :D ja gram! i w Heroesów też ;p
- :D
- Oj no co ;p to tak samo jakbyś powiedział że dziewczyny nie lubią Star Wars :d
- Wychodziłem z takiego przekonania dopóty, dopóki nie zobaczyłem Twojej koszulki! <3
Bułuś(z którym również była przeprowadzona powyższa rozmowa) wstawił mi to na tablicę na fejsie. |
5. Aparatka
Oprócz mojego Canona, mam również aparat ortodontyczny, który nawiasem mówiąc uwielbiam, na górnych i dolnych zębach. Nie wyobrażam teraz sobie nie mieć aparatu. Ale ściągany będę chyba miała w połowie albo pod koniec liceum. Aparatką byłam na obozie, dostałam taką ksywkę od PRZECUDOWNEGO PATRYCZKA I SZYMKA, KTÓRYCH BARDZO LUBIĘ I POZDRAWIAM!! ;*** mam nadzieję, że udławiliście się brzoskwinią, którą rzuciła w was Madzia ^^ ale "kumpel Krzyśka", podobnie i Zorro, mnie pocieszał mówiąc, że aparaty są urocze i słodko w nich wyglądam :3. Jeeeej.
Z aparatem łączy się też tradycja robienia zdjęć z moją przyjaciółką Maleństwem (miała zakładany 2 tygodnie przede mną), za każdym razem jak zmienimy ligatury (te kolorowe elementy w aparacie). Zasłaniamy wtedy oczy dłonią i wyszczerzamy się do obiektywu :> jeśli chcecie to zobaczyć - piszcie :P tutaj wolę tego nie wstawiać ^^
6. Wieczne dziecko
Chyba nigdy nie wyrosnę z bajek. Mając do wyboru jakiś film i bajkę, prawdopodobnie wybiorę bajkę (chyba, że jest jakaś badziewna). No po prostu kocham!
7. Malowanie, malowanie
Lubię malować...
paznokcie...
na meczach.
Tak jakoś mam :> Aktualnie oglądam sobie mecz Borussia Dortmund i Real Madryt. I teraz pewnie wszyscy kibice FC Barcelony mnie zjedzą, jak powiem, że kibicuję Realowi. Znaczy się, ich bramkarzowi - mojemu kochanemu Ikerowi. Dodatkowo tata kibicuje Borussi, więc musi być jakaś równowaga. Ale wracając do paznokci. Zaraz będę malowała. Także kończę ;).
Dobra, do zabawy zapraszam: Huś, UwG, Flores, Jakby Ją, Czerwoną Szminkę, ziemka, Niekonwencjonalną, lorkową. Nie jest 15, ale żadna piętnastka nie jest lepsza niż ta ósemka :>
Myslovitz - Alexander
Ja bym chętnie zobaczył, maila mojego znajdziesz :P
OdpowiedzUsuńI jejciu, nie spodziewałem się, że ktoś mnie nominuje, a widziałem to już niedawno.
Ok! Ale to w niedzielę jak już, bo nie będzie mnie przez weekend w domu, a teraz już lecę z kompa :)
UsuńNo widzisz, jaka kochana jestem? :D
Niedziela była, a ja nic nie dostałem. Buu.
UsuńJesteś :3
Ale jest środa i już jest ^^
Usuń<3
No jest, jest, nawet ładnie, jak Ci napisałem :P
UsuńI to bardzo :3
Wiesz w ogóle która to ja? ;p
UsuńJeej, ale mi słodzisz :D
Już druga osoba mnie nominuję, będę musiała w końcu się za to zabrać :P
OdpowiedzUsuńMiłość do książek i bajek absolutnie podzielam z Tobą <3 no i wkrótce dołączę też do Ciebie jako aparatka, gdyż szykuje mi się naprawianie krzywych ząbków ;)
Będziesz, będziesz musiała :)
Usuń<3 ooo, to fajnie/niefajnie. Fajnie, bo aparaty są fajne, niefajnie, bo wiążą się z wysokimi kosztami -.-
No koszty niestety dość duże, ale czego się nie robi dla ładnego uśmiechu :)
UsuńPewnie, że tak :) widać to na zdjęciu wyżej ;p
UsuńWidać, widać, dlatego z niecierpliwością czekam, aż będę mogła nosić ten aparat ;)
UsuńJak Ci założą ligatury, to pożałujesz tych słów :D
UsuńPewnie tak, słyszałam, że później zęby bolą :(
UsuńGdyby bolały, to jeszcze nie byłoby tak źle. Ale one najzwyczajniej w świecie (przepraszam za wyrażenie) napier******.
UsuńNie strasz mnie XD
UsuńNominowałam Cię do zabawy, kolejny łańcuszek Cię czeka :P
Spokojnie, kilka nocy nieprzespanych i kilka dni na głodzie to nic :D
UsuńO panie... Ale przynajmniej będzie o czym notkę zrobić ;p
Książki, książki, książki! Uwielbiam! (Poleć mi jakieś książki, proszę :P)
OdpowiedzUsuńKiedyś brałam udział w podobnej zabawie, oto link -> http://drobinki-czerwonej-szminki.blog.onet.pl/7-rzeczy-o-ktorych-chce-zapomn,2,ID434712776,DA2011-08-29,n
Czy nadal muszę uczestniczyć w tej?:P
Polecam bardzo "Księżniczkę z lodu" Camilli Lackberg (szwedzki kryminał), a później kolejne części serii - jednak ta jest pierwsza i radzę zacząć od tej :)
UsuńJak nie chcesz, to nie, ale to było ponad rok temu! :D i nie musisz się rozpisywać tak, jak ja powyżej ;)
Szukałam w bibliotece, ale nie ma takiej książki ;(
UsuńKurcze, to może sprawdź w innej? Bo seria jest świetna.
UsuńSiostra przywozi mi książki z biblioteki w Krakowie, a że zarejestrowana jest tylko w jednej, więc muszę się ograniczyć do pozycji, które tam są dostępne.
UsuńMoże jednak jakoś dasz radę załatwić :) popytaj znajomych, może mają.
UsuńAgh, moja mega długa notka z nominacją już się pisze.. od dwóch godzin, bodajże. No ale dziękujęęęęę. ^^
OdpowiedzUsuńBycie wiecznym dzieckiem jest takie wspaniałe. <3
Jeeeej, już nie mogę się doczekać, żeby przeczytać, bo przynajmniej do niedzielnego wieczora nie dam rady :<
UsuńDokładnie! :3
No, już przeczytałaś ;)
UsuńNo tak :) ciekawych rzeczy się dowiedziałam ;p
UsuńRaczej nudnych, sama prawie nie zasnęłam, pisząc to. Aż musiałam sobie zrobić kawę i potem pół nocy nie spałam :D
UsuńNo co Ty :) dla Ciebie jest pewnie nudne, bo to norma, ale dla innych nie :>
UsuńTy też jesteś maniaczką happysadu? Witaj w klubie! ^^
OdpowiedzUsuńJestem i to straszną! Zaczynam się niepokoić ;d
UsuńCoś się dużo nas porobiło, nie? ;) Ostra konkurencja o kubusiowe względy!
UsuńOn jest szczęśliwy z Agą i tak niech zostanie :D najsprawiedliwiej :) ja się zadowolę jego uśmiechem do mnie na koncertach i jak gra dla mnie moje ulubione kawałki <3
UsuńNiech chłopak będzie szczęśliwy i dalej takie fajne piosenki tworzy. ^^
UsuńNie mam zwyczaju kochać się w gwiazdach... W końcu nie mam już dwunastu lat. :P
O, o, o! Dokładnie! :)
UsuńJa tam nadal wzdycham do sławnych osób - ale to co innego niż jak się miało właśnie te 12 lat ;d
Wzdychać przecież zawsze można, choć to raczej do swojego wyobrażenia danej gwiazdy, niż jego samego.
UsuńZa kim szalałaś, jak miałaś te 12 lat? Ja jakoś nie mogę sobie przypomnieć... :P
Wiadomo :)
UsuńPodobnie jak teraz - za Johnnym Deppem ;) jestem stała w uczuciach ;p nawet jeśli były inne gwiazdy, które jakoś tam mi się podobały, to zawsze on był na pierwszym miejscu - najlepszy, najważniejszy, najcudowniejszy i w ogóle naj :D
Weź daj spokój mojemu Kubusiowi <3
OdpowiedzUsuńChyba Ty mojemu! :D
Usuńoj naszemu!
Usuńnajlepiej ;d
Usuńjeżeli będziemy się nim w stanie podzielić :D
Usuńjakoś musimy dać radę ;d
Usuńno ba :D
Usuńw happysadowiczkach jest moc! :D
TAK! <3
UsuńHappysad'u nie słucham, natomiast mam jedno świetne wspomnienie z nim związane i kiedy tylko jestem z moją przyjaciółką, śpiewamy "Zanim pójdę" :) Książki wielbię, a Star Warsów... w sumie nie oglądałam :D Nigdy nie czułam takiej potrzeby, ale nie wykluczam, że nadrobię kiedyś te zaległości ^^ Ale Disneya uwielbiam na wszystkie sposoby i we wszystkich postaciach, cytaty jego mam powypisywane, by się motywować :D
OdpowiedzUsuńA aparaty i Aparatki są słodkie, zaręczam :*
Pozdrawiam :D
Najlepsza piosenka ;) a SW obejrzyj koniecznie - warto! :>
UsuńDisney to największe błogosławieństwo świata filmowego!
To miło mi :> ;*
Obejrzę, zbieram się do tego, ale muszę "dojrzeć" :D
UsuńTo dojrzewaj, dojrzewaj :D
UsuńJestem coraz bliżej... :D
UsuńTrzymam kciuki, żebyś dojrzała jak najszybciej :D
Usuń1.Też lubię Happysad, chociaż słucham go sporadycznie. Wolę cięższe brzmienia.
OdpowiedzUsuń2. Także nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią czytać książek. Kojarzy mi się to z dobrowolnym kalectwem umysłowym.
3. Akurat zdjęć robić nie lubię ; p
4. Też kocham grać w gry! Heroes III i WoW to moje uzależnienie ; ).
5. Pewnie, że chcę zobaczyć te Wasze fotki! To świetny i bardzo pozytywny pomysł : ).
6. Och tak, bajki są genialne. Wygrywają ze wszystkimi innymi gatunkami filmu ; p.
7. Też lubię malować paznokcie, choć niekoniecznie na meczach, bo takowych nie oglądam : ).
Jeśli chcesz zdjęcia, to napisz na mejla :) bo na blogu ich nie opublikuję :P
Usuń