Chyba nic nie jest w stanie na razie poprawić mojego snu. Ostatnimi czasy nie dość, że nie mogę zasnąć, (a jak już, to budzę się co chwila) to śnią mi się okropne rzeczy. Wszystko jest ładnie pięknie, gdy nagle BUM i zaczyna się koszmar. Budzę się praktycznie z krzykiem na ustach, w ostatniej chwili się powstrzymuję - ale kiedyś naprawdę będę się wydzierać i obudzę cały dom.
|
Takie tam z soboty. Uwielbiam te buty. Chciałam w nich zdjęcia, ale niestety Wera ma malutką stopę :( |
Avril Lavigne - When You're Gone
chcesz, możemy sobie pogadać o koszmarach, czy egzorcyzmach, czy coś, bo mam zrazę na psychice.... XD
OdpowiedzUsuńhahah :D dobra! Pisz na gadu :)
Usuńpo spotkaniu z gzorcystą myślałam, że się (za przeproszeniem) posikam ze strachu w nocy XD
Usuńpodziwiam egzorcystów, że mogą spać w nocy :P
Usuńtam egzorcyści, JA!
UsuńTo też! Taka trauma :D
Usuńkoooooooszmarna trauma nad traumami!
UsuńŚwietne buty, a co do snu, nie wiem co ci poradzić, moja droga. Też ostatnio miałam taki okres. Śniło mi się, że wycinałam znajomym różne części ciała albo, że dusiłam kotki. To było straszne. Nigdy nikomu nie zrobiłam krzywdy, a tu takie sny. Okropnieństwo....
OdpowiedzUsuńJako przyszła farmaceutka mogę polecić ci melisę przed snem. Zwykła nie jest za smaczna, ale poszukaj takiej z grapefruitem, jest o niebo lepsza ^^
Jeej, ja takich sadystycznych snów nie mam. Śni mi się raczej to, czego się strasznie boję - wykorzystanie i odrzucenie.
UsuńHmmm, może powinnam spróbować :)
Ja przyznaję się szczerze, że nie mam koszmarów ani po oglądaniu horrorów, ani w ogóle. Chociaż jak byłam mała, to miałam jakiś koszmar, że obudziłam się z krzykiem, ale to było raz :D
OdpowiedzUsuńPo oglądaniu horrorów też nie mam. W sumie nie wiem jaki jest ich powód. Pewnie za dużo myślę.
UsuńJak sobie wczoraj pomyślałam... to ło matko... Nie chciałam się budzić :P
UsuńHahaha, zazdroszczę! :D może niedługo wrócą mi takie sny :>
Usuńhaha... No to życzę Ci tego z całego mojego szczerego serca :D
Usuńo wow, jakie buty <3 chyba bym miała w nich nie co ok.2 metrów :D
OdpowiedzUsuńa skąd takie sny? może jakąś komedię zobacz:)
Ja tak samo! Ale są piękne :D
UsuńOglądam cały czas, czekolady jem też dużo i nic ;)
zniewalające :)
Usuńto weź je spisz, może dobre scenariusze z nich do filmów by były ;)
Staram się zapominać o nich jak najszybciej, a nie utrwalać jeszcze na kartce papieru/stronie w wordzie.
Usuńto ta dieta, musisz się lepiej odżywiać
OdpowiedzUsuńtak, to na pewno to :)
UsuńNic nie przebije mojego snu. Śniła mi się dziś pani od francuskiego, która miała wąsy mojego taty i rzucała we mnie szklankami z mrożoną herbatą.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście dalej swym zwyczajem zasypiam po 4, więc kolejna wspólna rzecz. Choć akurat wolałbym, byśmy wspólnie zasypiali normalnie (jak chcesz, to nawet oddzielnie, choć tulenie dobra rzecz :P).
:OO dziwne. Ale już wolę to, niż to co mi się śni o0
UsuńHaha, zacznij zapisywać te wspólne cechy i niedługo ładna notka by Ci o tym wyszła :D tulenie to bardzo dobra rzecz! :>
Możliwe, że to nie jest straszne. Ale nawet w śnie byłem tak zdziwiony, prawie się uświadomiłem, że to sen.
UsuńBył już ten pomysł kochana, ale jak wiesz, jestem leniwy, Ty nie lepsza :P
Jak sobie uświadamiasz, że to sen, to później zaczyna się jazda :)
UsuńTak, wiem ;d ale mógłbyś się zmotywować i zrobić to w końcu ;p
Wiem, ale sobie nie uświadomiłem... :c
UsuńMoże, może.
Tak w ogóle, to fajne te buty :P
Też mi się zawsze takie podobały u dziewczyn :3
Biedny Uwg
UsuńBo są piękne <3 chociaż ze względu, że byłabym jak wieża w nich i do tego nie lubię generalnie chodzić w wysokich butach, nie kupię ich sobie :>
Niom, biedny.
UsuńKurde, jestem za łatwy, podobają mi się dziewczyny już po samych ubraniach. Ostatnio jestem taki płytki, już zupełnie nie patrzę na cycki...
< przytul. >
UsuńStraszne! : o a mi się podobają chłopacy z charakteru. Chyba coś ze mną nie tak ;x
:3
UsuńLepiej z charakteru, niż gdybyś miała im zerkać na cycki :P
Haha :D tyłki lepsze! <3
UsuńNie wiem, nie gapię się facetom na tyłki...
Usuń:( Twój wybór xd
UsuńSny przeważnie odzwierciedlają psychikę... nie martwi/męczy cię coś?
OdpowiedzUsuńTaak, wiem... Męczy mnie to co mi się śni, dlatego te sny są jeszcze gorsze. Ale wcześniej też tak było, a jakoś sny mnie nie torturowały dodatkowo.
UsuńMoże z czasem przejdzie...? Nie mam pojęcia, co powiedzieć.
UsuńPewnie przejdzie :) nie musisz nic mówić, dziękuję, że w ogóle się zainteresowałaś :)
UsuńJa też ostatnio mam problemy z zasypianiem i w ogóle ze snem, ale nie jest to spowodowane koszmarami, tylko raczej kaszlem i zatkanym nosem, bo niedawno się przeziębiłam xd Spróbuj pomyśleć o czymś przyjemnym przed zaśnięciem, może to pomoże ;)
OdpowiedzUsuńOj, to zdrowiej szybko :) bo katar i kaszel to nic przyjemnego :x
UsuńStaram się, ale raczej nic to nie daje.
Zdrowieję, zdrowieję ;p
UsuńA z tym snem w końcu ci się unormuję, ja też mam takie dni, gdy gorzej mi się zasypia, budzę się w nocy i śnią mi się koszmary. To zawsze trochę trwa, ale w końcu przechodzi, u Ciebie też tak będzie :)
:)
UsuńTak, ale to męczące, gdy od kilku tygodni nie możesz się porządnie wyspać :) chyba, że sobotę śpię do południa - ale wtedy resztę dnia jestem rozbita, więc wolę wstawać trochę wcześniej ;p
W tych butach da się chodzić? ;o
OdpowiedzUsuńDa się! :D dwie kumpele chodziły i nawet na schodach się nie zabiły :>
UsuńAle piękne te buty<3
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki okres jak Ty, śniło mi się, że najbliżsi mi ludzie, zostawiają mnie dla innych, że wszystkie moje plany się nie udają i zostaję sama, w gruncie rzeczy - moje sny, tak jak i pewnie Twoje, odzwierciedlały moje największe obawy. Moim sposobem na to było chodzenie o stałych godzinach do łóżka i herbata przed snem :)
Śni mi się dokładnie to samo. I także tego się najbardziej boję.
UsuńHmmm... Ja też staram się chodzić o regularnych godzinach, ale herbaty przed snem nie piję. Może spróbuję..
To ja znowu śpię, jak zabita :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! :)
UsuńW tę noc śnił mi się szkolny konkurs kolęd (+ pan od wosu przebrany za anioła, z aureolą, grający na harfie, podczas gdy my śpiewaliśmy "Lulajże Jezuniu") i że w radiu zaczęli puszczać "Merry Christmas everyone", po czym się obudziłam i miałam zaciesz, bo PRZECIEŻ ZARAZ ZACZNĄ SPRZEDAWAĆ MANDARYNKI, hahahah :D
UsuńJaki piękny sen! Ja już się nie mogę doczekać, kiedy będą puszczać 8173897253749 milionów razy dziennie "Last Christmas" i "Ol aj łont for Krismes is juuu!" w radiu ^^
UsuńWyobraziłam sobie mojego nauczyciela WOSu w takiej sytuacji i chciałabym to zobaczyć na żywo! :D
Te piosenki byłyby okej, gdyby nie puszczali ich tak wcześnie. Czasami nie ma jeszcze Bożego Narodzenia, a ja mam ich już totalnie dosyć.
UsuńHahahah, ja mojego nie chciałabym zobaczyć :D Normalnie chce mi się z niego śmiać, bo on jest takim.. niedźwiadkiem :D I wali dziwnymi tekstami z kwejka albo śpiewa mięsnego jeża, więc on grający na harfie i to w przebraniu anioła.. to byłby naprawdę dziwny widok :D
Ja "All I want for Christmas" mam na mp3 i czasem jak mnie najdzie ochota to słucham w maju albo lipcu :D
UsuńDo mojego wzdycha pełno dziewczyn, więc w stroju anioła wyglądałby idealnie :P
Serio? Mnie ta piosenka zawsze jakoś irytowała, nie mówiąc już o mojej Mamie, która jak ją słyszy, to dostaje palpitacji :D Ale w samochodzie zawsze mamy płyty, na których jest piosenka z reklamy coca-coli, no i nieśmiertelne "Last Christmas" :D
UsuńOjej, to ja nie mam chyba żadnego nauczyciela, do którego wzdychałyby dziewczyny. Szkoda :D
Ja ostatnio pokochałam "River" w wykonaniu Roberta Downey'a Jr <3 mój mąż i jego cudowny głos!
UsuńHaha, ostatnio zauważyłyśmy z kumpelą, że ma obrączkę na palcu serdecznym i momentalnie świat się zawalił :D
Obczaję :>
UsuńHahah, ojeeeej! :D Dziewczyny z mojej klasy będą teraz miały jakiegoś praktykanta na wfie, więc może też się zacznie ;) Ja nie chodzę na wf :D
Też świąteczne, ale dobre na cały rok :)
UsuńWF-iści nie są tacy fajni :< bo w dresach mało kto wygląda atrakcyjnie :D dlaczego nie chodzisz?
Ale od świątecznych piosenek czasami trzeba odpocząć :D Chociaż czasami fajnie jest sobie coś takiego puścić np. w wakacje.
UsuńRany, przeczytałam Twój komentarz jakoś wczoraj chyba, ale nie odpisałam, bo nie miałam czasu, no i zastanawiałam się właśnie w szkole, kto mi to mówił, że w dresach mało kto wygląda atrakcyjnie, hahahah :D
No nie wiem, nie widziałam jeszcze tego praktykanta. Ale podobno wygląda na wfistę, więc nie wiem. ^^
A nie chodzę, bo po pierwsze, nienawidzę wfu. Po drugie, jestem beznadziejna. Po trzecie, mam taką wadę wzroku, że bez okularów nic nie widzę, a okulistka odradzała mi soczewki i jakoś tak wyszło :> A skoro nie lubię wfu, to czemu by nie skorzystać ze zwolnienia.. ;)
Dokładnie :) albo w maju. Albo w październiku :D
UsuńHahaha, popatrz jak w pamięć Ci zapadłam :D czy raczej to, co napisałam ;)
Skoro wygląda jak WFista to niefajnie :<
No w sumie tak ;) ja lubię, więc nie wyobrażam sobie mieć zwolnienie :D kiedyś nie lubiłam, ale mi przeszło :)
A nie myślałaś żeby pójść do lekarza? Jakieś tabletki coś coś?:P Bo sen jest przecież bardzo ważny i zapewne w ciągu dnia nie czujesz się najlepiej..
OdpowiedzUsuńW ciągu dnia czuję się jak zjawa i wlewam w siebie pełno kawy, żeby przypadkiem nie zasnąć na jakiejś fascynującej lekcji np. chemii o tym jak trawi się szkło.
UsuńNie myślałam o tym, żeby iść do lekarza i raczej nie pójdę - będę uparcie czekała, aż samo przejdzie :)
Wygląda na to, że coś cię dręczy. Może na jawie upychasz to gdzieś na bok, ale to i tak wraca - w snach właśnie.
OdpowiedzUsuńA u mnie nowa, zapraszam. / fruitcake.blog.onet.pl
Możliwe, że tak jest. No cóż, mam nadzieję, że niedługo przejdzie :)
Usuń