Gdyby nie to, że jestem tak leniwa, że nie chce mi się iść na dół do kuchni, to już bym zajadała się budyniem.
ALE NIE. PO CO JEŚĆ BUDYŃ, SKORO MOŻNA GO NIE JEŚĆ?
Życie potrafi zaskakiwać. Naprawdę. Siedzę sobie w czwartek w szkole, a tu Chuda. O co chodzi w ogóle?! Przyjechała sobie na godzinę. Co tam 6h w jedną stronę. Takie nic. A mama myślała, że jest w szkole, a później robi jakiś projekt u koleżanki. Wizyta w Naszym Mieście zawsze spoko.
A tak, to jadę w przyszłą sobotę do Chudej! Nie możemy się doczekać. Będę miała najlepsze ferie EVER.
Z dwóch tygodni, w domu będę jakieś 4 dni. W które też nie będę się nudzić. Luiz prawdopodobnie zajmie mi większość czasu, ale nie mam absolutnie nic przeciwko temu. Później tydzień na nartach. I znów szkoła. A miałam przeczytać Władcę Pierścieni w ferie. Chyba coś mi nie wyjdzie.
Rok 2013 zaczął się fantastycznie. Zresztą, 2012 skończył równie cudownie.
I zaskoczę: wszystkie moje postanowienia na rok 2012 wypełniłam! Wszystkie 5! Nawet to, które wydawało mi się całkowicie nierealne. Niespodzianka.
Miałam pisać tutaj życzenia świąteczne i noworoczne - oczywiście nigdy nie było kiedy. Więc teraz:
WESOŁYCH ŚWIĄT!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Notka nieogarnięta? Nie, skąd. Po prostu brakuje mi towarzystwa ludzi. Luiz gdzieś się szlaja, siostra poszła czytać, Chuda i "Wilczek" (?!?!) mnie olewają, tylko Grzesiu poświęca mi uwagę.
Idzie Grześ przez wieś
Worek pisaku niesie
Tak, chyba faktycznie nie powinnam już nic więcej dzisiaj pisać.
Niech moc będzie z wami.
w sumie... to zjadłabym teraz budyń xd
OdpowiedzUsuńmasz już ferie? O.o ale Ci fajnie! ja mam dopiero od połowy lutego ;/
Ja też :x
UsuńOd piątku zaczynam. Jeszcze tylko 5 dni do szkoły!
A to widzę, że zaczynamy ferie razem, zakładając, że jakoś przetrwam ten tydzień :D
OdpowiedzUsuńDasz radę :) to tylko 5 dni ;)
UsuńPrzez ciebie mam dziką ochotę na budyń, a nie mam budyniu, bo cały wykorzystałam na zniszczenie jednej planety. Cholera. :<
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych ferii i w gruncie rzeczy bardzo ci współczuję, bo sama nie znoszę mieć ich tak wcześnie. W zasadzie te ostatnie, od połowy lutego, odpowiadają mi najbardziej - później krócej trzeba czekać do kolejnej przerwy, huehuehue :3
Kurcze, to masz problem :/ ale wyprawa do najbliższego magazynu z budyniem powinien załatwić sprawę!
UsuńTeż średnio mi to odpowiada, no ale ważne, że w ogóle są! :D + mniej czekania, na zobaczenie się z Chudą. Ona ma ferie w ostatnim terminie, więc znów się zobaczymy, po niedługim czasie :D
czy to ten sławny Młody M.??? a kto to wilczek ;p
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
Obawiam się, że nie ten :D
UsuńO, kurczę, ale bym zeżarła budyń waniliowy! <3 Narobiłaś mi smaka...
OdpowiedzUsuńU mnie nowa, zapraszam :*
Właśnie dzisiaj zrobiłam w końcu! Zebrałam się w sobie. Pyszny był :>
UsuńJezu, ja też bym zjadła budyń! I chcę ferie, a tak to muszę czekać do lutego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zjedz :D kurcze, świetna sprawa :D
UsuńNo ja muszę jeszcze 4 dni przeboleć i 2 tygodnie wolności :)
jeeej! Łączysz happysad, LOTR i Star Warsy w końcówce! Już Cię lubię! :D a co do budyniu .. to po prostu nie lubię.
OdpowiedzUsuńtaka-se-nazwa.blog.onet.pl
Haha :D nie wiem gdzie zawarłam happysad, ale tak ich kocham, że może robię to nieświadomie :P
UsuńBudyń jest dobry, ale nie nadaje się na sanki ;/
Zróbcie mi budyń! <3
OdpowiedzUsuńNo i miłych ferii życzę, nareszcie się doczekałyśmy :)
Haha :D kuchnia zaprasza ;p
UsuńI wzajemnie! Nigdy bym nie pomyślała, że po półtora tygodnia w szkole można być AŻ TAK zmęczonym :x
a ja nie lubię budyniu!
OdpowiedzUsuńwiesz, że teraz jest reemisja koncertu w sobotę? :D
http://mem.kwejk.pl/site_media/obrazki/memimg/83.8.182.8_BIKfmbqbMJaSWPfB.jpg?1357849542 :D
Usuńco co co co? :D
Kisiel jest lepszy. Jak nikt nie zwraca na mnie uwagi to zaczynam pisać CAPSEM:D
OdpowiedzUsuńKisiel jest dobry na zakwasy!
Usuńpisz cos xd
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam zamiar ;D
UsuńWłaśnie naszła mnie ochota na coś słodkiego
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze :D
Usuń